Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

"Profesor potraktował mnie z pogardą" List od Czytelnika

Utworzony przez Stefan, 30 stycznia 2013 r. o 15:56
andy napisał:
W UK na studia przyjmują wyselekcjonowaną młodzież, a w Polsce ostatnią hołotę. Zatem różnica w traktowaniu studenta przez profesorów wydaje się być uzasadniona. A ten śmieszny list - cóż, studencik który go napisał się SKOMPROMITOWAŁ i udowodnił, że naprawdę jest głupi. KULowi gratulujemy deb*li, szkoda, że przez tego koleżke nie moge napisać studentów
że co przepraszam ??? chyba nie wiesz o czym piszesz. Liczy się forsa ,pochodzenie i wyniki IB
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
oj niuniu - jeszcze treoszke lat studiowania przed Tobą wiec życzę jak najlepiej - a jeśli zamiast "traktowania z pogardą\' chciałbyś sie kiedys przekonać co znaczy "traktowanie jak śmiecia" to zapraszam na studia doktoranckie - po kilku kolejnych latach upokarzania mozna w końcu złapać odpowiednią perspektywę
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dobrze ze facet nie chodzi na umcs na prawo tam to odpiero by narobił pod siebie ze strachu na pierwszym roku ze wstępu do prawoznawstwa potem hpp i na 4 roku największy hardcore handel z profesorem K. przy którym ten jego egzamin jest banalnie łatwy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
student wppkia napisał:
Co za żenada. Człowieku, piszesz do prasy wyskakując z wielkimi pretensjami, bo profesor nie powiedział ci dzień dobry i nie ukłonił ci się oraz nie zachęcił do uważnego słuchania na wykładach. No ręce opadają. Na miejscu Rady Wydziału WPPKIA KUL wystąpiłbym do redakcji "dziennikawschodniego" o podanie adresu IP i na tej podstawie ustalenie twoich personaliów i wyrzucenie Cię z uczelni, bo zwyczajnie swoim postępowaniem dałeś dowód że jesteś za głupi na studia prawnicze. Nadto takim postępowaniem sprzeniewierzyłeś się ślubowaniu studenta, w którym przysięgałeś "dbać o dobre imię Uniwersytetu" i jest to wystarczająca przesłanka do usunięcia Cie z uczelni. Na renomowanych Uniwersytetach zasadą jest, że szacunek w pierwszej kolejnosci przysługuje profesorom, niewiem natomiast czego ty oczekujesz. Że profesor pierwszy ma ci się kłaniać? Przepuszczać cię w drzwiach? Czy może wstawać z siedzenia jak się odzywasz, a może gadasz kompletne głupoty. Tak głupiego listu dawno nie czytałem i nie wiem co chciałeś osiągnać wysyłając go do gazety.
100% racji W imieniu studentów KUL prosimy redakcję Dziennika Wschodniego o udostępnienie wszelkich informacji mogących pomóc w ustaleniu tożsamości osoby, która obraża KUL i jego pracowników naukowych
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy Ci wszyscy co tak naskoczyli na tego studenta to masochiści? Lubicie jak się Wam pluje w twarz? Ja będą was bili na ulicy to też nic nie powiecie " bo przez wszystko trzeba przejść". Chowacie głowę w piasek, a d..a wyżej by ruch...cy miał lepsze dojście. W pracy też tak klękacie przed przełożonym? Miejcie trochę godności bo jak sami o nią nie zawalczycie to nikt za Was bić się nie będzie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jacek napisał:
100% racji W imieniu studentów KUL prosimy redakcję Dziennika Wschodniego o udostępnienie wszelkich informacji mogących pomóc w ustaleniu tożsamości osoby, która obraża KUL i jego pracowników naukowych
wazelile juz przygotowales czy dajesz bez ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
sztudent napisał:
dobrze ze facet nie chodzi na umcs na prawo tam to odpiero by narobił pod siebie ze strachu na pierwszym roku ze wstępu do prawoznawstwa potem hpp i na 4 roku największy hardcore handel z profesorem K. przy którym ten jego egzamin jest banalnie łatwy
Tiaaaaaaa Szkoda, że Kidyba ma często inne (i zazwyczaj błędne) zdanie na podstawowe kwestie niż ekstraklasa profesorów od spółek, jak Napierała, Sołtysiński, Szajkowski? oraz że w jego podręczniku są straszne błędy merytoryczne, zaś ustawa o swobodzie, którą zrobił to gniot legislacyjny. Za przykład daj lepiej prof. Jakubeckiego albo Leszczyńskiego, to prawdziwi naukowcy z WPiA UMCSu, a nie malutki i zakompleksiony Kidyba, z resztą mentalnie odpowiednik Górskiego od HUPu na KULu. A znam ich bo na KULu robiłem mgr, a na UMCS dr Porównanie więc jest kapitalne i mniej więcej są tak samo ostrzy, oblewają forty-forty jak mawiał klasyk.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
trzeba być pokornym i koncentrować się na swoim celu;) może jego tez tak traktowali, a może to człowiek zmęczony życiem i nic już mu się nie chce... rózni są ludzie..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po 1sze primo: to nie prof czy doktorzy najczęściej oblewają a MAGISTRZY, i wie to każdy student, może poza kotami. Po 2gie: obrabianie d.. wszystkim i jakiejś uczelni dlatego że się nie zal przedmiotu na 1szym roku, nie mając nawet dośw w uczeniu się zakrawa o żart- ciężko wziąć to na poważnie, bo to zachowanie dziecinne. Rozumiałbym jakby ten sam wykładowca się uwziął na Ciebie i mimo powtarzania byś przez niego oblewał na 2,3,4 roku- to by była zupełnie inna sytuacja- a tutaj to po prostu jest żenująco infantylne. Jak się idzie na studia to się też człowiek musi nauczyć JAK się UCZYĆ. I ten proces poznawania siebie, metod nauki itp. trwa. 3: co jak co, ale wykłady są w takiej formie a nie innej i choćby człowiek stanął na głowie to student bierze w nich udział jako BIERNY SŁUCHACZ. Nie da rady tego ominąć. Nuda rodzi się też z nietrafnego wyboru kierunku studiów- jak się na wykładach nudzisz, to może zły kierunek wybrałeś? może złą uczelnię? a może to wina Twojego braku zainteresowania, skupienia, koncentracji? Najczęściej obecnie w dobie rozpieszczonych dzieciaków powodem jest to ostatnie. Mówię to jako student- też kiedyś byłem na 1szym roku. Nie mam nic przeciwko używaniu mediów w celu uzyskania sprawiedliwości, ale ten 'list do redakcji' to po pierwsze: LIST AUTORA DO SAMEGO SIEBIE, tyle że na inny mail Po drugie: sytuacja nie jest wcale taka jednoznaczna z [mojego dośw w studiowaniu]; po trzecie: to wielkie halo o nic, bo sam list nic pozytywnego nie wniesie, tym bardziej że obraża nie JEDNEGO profesora, ale cały wydział, renomowaną uczelnię, wszystkich wykładowców, oraz obraża innych studentów, dla których o dziwo ich kierunek i wykładowcy nie są wcale tacy źli, wykłady nie są wcale nudne. Mimo pustosłowia na zakończenie tego 'listu' bijącego w piękne tony - list nic dobrego nie przyniesie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jabba napisał:
Tiaaaaaaa Szkoda, że Kidyba ma często inne (i zazwyczaj błędne) zdanie na podstawowe kwestie niż ekstraklasa profesorów od spółek, jak Napierała, Sołtysiński, Szajkowski? oraz że w jego podręczniku są straszne błędy merytoryczne, zaś ustawa o swobodzie, którą zrobił to gniot legislacyjny. Za przykład daj lepiej prof. Jakubeckiego albo Leszczyńskiego, to prawdziwi naukowcy z WPiA UMCSu, a nie malutki i zakompleksiony Kidyba, z resztą mentalnie odpowiednik Górskiego od HUPu na KULu. A znam ich bo na KULu robiłem mgr, a na UMCS dr Porównanie więc jest kapitalne i mniej więcej są tak samo ostrzy, oblewają forty-forty jak mawiał klasyk.
Prof. Kidyba jest akurat jednym z najlepszych jeśli nie najlepszym specjalistą z prawa handlowego w Polsce, a uwagi w stylu " malutki" ; "zakompleksiony" o panu profesorze mogą być przyczyną twoich problemów. Nawiasem mówiąc jakiś anonimowy koleś, chocby pisał, ze robi czy zrobił doktorat nie jest właściwą osobą do oceny dorobku naukowego Pana profesora zwyczajnego A. Kidyby.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
krs napisał:
No w macu po tych trzech kierunkach pewnie miło nie masz.
Życzę Ci takiej pracy i płacy jak moja
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z tym to przegiąłeś/ przegięłaś : " wagi w stylu " malutki" ; "zakompleksiony" o panu profesorze mogą być przyczyną twoich problemów " - bo mamy wolność słowa i nie widzę powodów dlaczego, ktoś nie ma wygłaszać swoich poglądów. Poza tym jest to forma zaszczuwania w stylu uważaj o kim piszesz, rodem z PRL. Profesor Kidyba jest człowiekiem świetnie wykształconym do tego pełni różne funkcje poza życiem akademickim. Myślę, że jako człowiek zna swoją wartość i nie potrzebuje tego typu obrony, bo po prostu ma to w czterech literach , jeżeli frustrat który ma problemy z nauką nie może inaczej pchnąć swojego życia i leczy się takimi komentarzami. Natomiast tobie KNY zalecam trochę więcej inteligencji emocjonalnej, a ripost krótkich i bardziej uargumentowanych. Na przykład w stylu : " Konsul Honorowy Republiki Federalnej Niemiec w Lublinie Konsul Honorowy prof. Andrzej Kidyba źródło http://www.warschau....late/00-HK.html - czyżby malutki i zakompleksiony znaczyło coś innego czy kolega DOKTOR może nie zna znaczenia słów i musi powtórzyć część szkoły podstawowej ?" - można, można tylko mniej emocji więcej faktów i argumentów ! - Pozdrawiam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kny napisał:
Prof. Kidyba jest akurat jednym z najlepszych jeśli nie najlepszym specjalistą z prawa handlowego w Polsce, a uwagi w stylu " malutki" ; "zakompleksiony" o panu profesorze mogą być przyczyną twoich problemów. Nawiasem mówiąc jakiś anonimowy koleś, chocby pisał, ze robi czy zrobił doktorat nie jest właściwą osobą do oceny dorobku naukowego Pana profesora zwyczajnego A. Kidyby.
Przezwyczajnego. Czytujesz jego publikacje? Komentarz do art. 66(1) kc prof. Kidyby: "Indywidualne środki porozumiewania się na odległość, takie jak poczta elektroniczna, charakteryzują się tym, że umożliwiają indywidualne porozumiewanie się na odległość." Naruszano logiczna reguła błędnego koła. Sorry prof. zwyczajny rozumowania logiczne, a tym bardziej prawnicze powinien stosować. W słynnym podręczniku do Prawa handlowego (wydanie z 2011) napisał o tak: "Komplementariusze mogą reprezentować spółkę tylko wówczas, gdy mają prawo reprezentowania spółki." O tak sobie z dwóch jego książeczek na szybko z zakładek znalazłem A sporo takich kwiatków u niego. I nie oceniam jego dorobku naukowego. Już ma tytuł naukowy prof. ZWYCZAJNEGO jak wskazałeś, ale co z tego. Od czasu keidy dostał nagrodę za habilitację już słabiutkie te jego publikacje. Dużo ich ale są nieodkrywcze i niestety z błędami. Jakprofesor był młody i mu się chciało to jego publikacje miały polot, teraz już nie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
K. napisał:
KULturalna - co chciałaś osiągnąć tymi dwoma komentarzami? Bo tego się nawet czytać nie da, nie mówiąc już o zrozumieniu czegokolwiek.
CZEŚĆ "K" - ino mnie źle nie zrozum ... W całej sprawie biega o to jak ksie ŻULKI z Aminencjami traktują ludzi - w tym 100denta! Przczytaj uważnie tytuł artykułu, nastpnie kilkoro wpisów i jeszcze raz wpis K'Z' N'S'Z'Z' S'O'L'I'D'A'R'N'O'Ś'Ć' O'R'G'A'N'I'S'T'Ó'W' i ASC z załączonymi klipami. Takie traktowanie to nycz nowego w Kościele bo CZŁOWIEK dla NICH nycz nie znczy : [b] 1) [b] [/b] [/b] [b] 2) https://www.google.p...iw=1366&bih=599 [/b] [b] 3) http://www.joemonste...ur_wszechczasow [/b] [b] 4) [b] [/b] [/b] [b] 5) http://circ.nowyekra...y-na-heretykach [/b] Takie to już SPECJALISTY OD JEDNEJ ino KSĄŻKI czyli CZARNY BETON ! [b] Zostań z B(L)OGIEM, a zobaczysz jak można się (z) BAWIĆ... (PODPISANO : K'Z' N'S'Z'Z' S'O'L'I'D'A'R'N'O'Ś'Ć' O'R'G'A'N'I'S'T'Ó'W') [/b]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jan88 napisał:
że co przepraszam ??? chyba nie wiesz o czym piszesz. Liczy się forsa ,pochodzenie i wyniki IB
No chyba Cię troszeczkę poniosło. Pochodzenie się w ogóle nie liczy,a posiadanie IB nie jest wymogiem. Mnie wystarczyła moja polska matura, oczywiście bardzo dobrze zdana i certyfikat z angielskiego. Nie sama elita studiuje w UK, a studenci w dalszym ciągu są traktowani z należnym in szacunkiem bez względu na oceny czy pochodzenie. Nigdy nie spotkałam się z sarkazmem, szyderstwem itp. w wykonaniu wykładowców. Nikt nigdy mnie nie poniżył w żaden sposób, a uczelnia bardzo dobrze sobie radzi. Można? Można. Tylko w Polsce ludzie odczuwają niezrozumianą potrzebę upodlenia, zdeptania drugiego człowieka. Pozdrawia studentka studiów magisterskich na jednej z renomowanych uczelni brytyjskich.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hahahahahaha teraz studenci myślą, że im się wszystko za darmo należy. Studiowałam na prawie, uczyłam się solidnie i nikt mnie nie traktował źle, ani jakoś wyjatkowo superowo, normalnie, uczyłam się to zdawałam, a jak ktoś liczy na drapane i ma problemy z nauczeniem się czegokolwiek to niech ma pretensje do siebie, a nie do naukowców. Są różni, ale poważnego studenta traktują poważnie a oszołoma będą trochę ćwiczyć. I dobrze.... studia to nie szkółka, trochę wysiłku trzeba aby zyskać dyplom. Znam takich co studiują, a brak im wiedzy z gimnazjum
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dla "K": brakujące 1 i 4: 1) [b] http://www.youtube.com/watch?v=7hXwFr92mXU [/b] 4) [b] http://www.youtube.com/watch?v=6wL_RfOmJsQ [/b] (PODPISANO : K'Z' N'S'Z'Z' S'O'L'I'D'A'R'N'O'Ś'Ć' O'R'G'A'N'I'S'T'Ó'W')
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Profesor G. jest członkiem PiS. Czego się więc spodziewać?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
byy student KUL napisał:
Profesor G. jest członkiem PiS. Czego się więc spodziewać?
Etam, tylko kumplem Kamińskiego ;D haha
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Autor tego listu ma rację - uwierzcie mi. Skończyłam prawo na KUL-u, mając stypendium naukowe, właściwie same 5 z egzaminów (w tym z procedury cywilnej i handlu). A z hup-u 2... Wspomniany tutaj tak "ciepło" profesor nawet mnie nie słuchał. Należy uznać za nieuczciwe, ze nie oceniał po zakończeniu przez poszczególne osoby odpowiedzi na pytania, tylko po kilkunastu, bądź kilkudziesięciu przeegzaminowanych, wyrzucal indeksy na korytarz. Jak wielkie bylo moje zdziwienie (teraz śmiać mi się z tego chce, ale wtedy był to dla mnie dramat)... Życząc powodzenia, nie poddawaj się!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 6 z 8

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...